wtorek, 8 października 2013

Epilog

Miesiąc później
Diana
    Harry pochylał się na gazetą i uważnie studiował tekst. Musiał mnie irytować i czytać tak strasznie wolno. Wstałam z kanapy i zabrałam mu gazetę. Mój ukochany jęknął niezadowolony.
-" Księżniczka Diana nie przestaje nas zaskakiwać. Dwa miesiące temu ukochana prawnuczka, królowej Anglii uciekła z przed ołtarza dla Edwarda Cullena, a niedawno ogłosiła swoje zaręczyny z sławnym piosenkarzem Harry'm Stylesem. Ślub co prawda odbędzie się dopiero w następnym roku. Para spodziewa się dziecka. Już za parę miesięcy rodzina królewska powiększy się nie tylko o chłopca, ale także o śliczną dziewczynkę. Księżniczka Diana spodziewa się córki. "
    Moja ręka powędrowała na mój już widoczny brzuszek Był to już piąty miesiąc. Harry, był strasznie nadopiekuńczy w stosunku do nas. Uśmiechnęłam się zadowolona, że ta cała afera pomału ucicha. Oparłam się o poduszki kanapy. Ból pleców nieco mnie wykańczał.
- I co kochanie, mówiłem że wszystko będzie w porządku- stwierdził Harry siadając obok mnie.
- Tak miałeś racje.- Jedna rzecz nie dawała mi spokoju.- Ale nie oświadczyłeś się tylko dlatego, że mój ojciec tego od ciebie wymagał.
- Takie decyzje to ja umiem podjąć sam bez pomocy twojego tatusia, kochanie.- Delikatnie musnął moje wargi.- To był tylko moja decyzja, a co wątpisz w moją miłość.
- Nie, tylko się głośno zastanawiam.
- To ty się lepiej nie zastanawiaj- stwierdził rozbawiony i jeszcze raz mnie pocałował.
- Całuj mnie tak dalej, a przepalą mi się wszystkie szare komórki- powiedziałam między pocałunkami.


Krótki i do bani wyszedł mi ten epilog, ale ostatnio pisanie słabo mi wychodzi więc musicie się zadowolić tym. Przepraszam was bardzo, i żegnam się moi kochanie. Pewnie coś tam jeszcze dla was napiszę.

Obserwatorzy